Jest to historia, którą napisało życie. Wydarzenia
zmieniające bieg współczesnej historii, postaci z pierwszych stron gazet. I ten
, którego będziemy pamiętać zawsze. Pierwszy w historii USA czarnoskóry
prezydent - Barak Obama.
Czytając kolejne rozdziały, tworzyłam swój, własny wizerunek
prezydenta Baraka Obamy. Z roku 2005 , kiedy był jeszcze senatorem i
zastanawial się na podjęciem ciężkiej pracy, bycia przywódcą mocarstwa. Mówił:
"Ludzie nie chcą, żeby rząd rozwiązał wszystkie ich problemy. Czują jednak w kościach, iż niewielka zmiana priorytetów sprawi, że każde dziecko w kraju będzie miało szanse dobre życie i że będzie to dotyczyło nas wszystkich"
Okładka książki budzi nadzieję. Pokazuje dwoje mężczyzn w silnym uścisku. Tytuł też zapowiada duże emocje, a podtytuł zaprasza za zamknięte dla nas drzwi gabinetów: prezydenta i wiceprezydenta USA. Przy czym od razu zaznaczę; nie jest to opowieść tylko o polityce. Przede wszystkim o rodzinie, przyjaźni i miłości najbliższych ludzi, a konkretne rodziny Joe Bidena, którego syn walczył z guzem mózgu: glejakiem wielopostaciowym. O pożyczce na leczenie, której udzielił prezydent Obama:
"Ludzie nie chcą, żeby rząd rozwiązał wszystkie ich problemy. Czują jednak w kościach, iż niewielka zmiana priorytetów sprawi, że każde dziecko w kraju będzie miało szanse dobre życie i że będzie to dotyczyło nas wszystkich"
Okładka książki budzi nadzieję. Pokazuje dwoje mężczyzn w silnym uścisku. Tytuł też zapowiada duże emocje, a podtytuł zaprasza za zamknięte dla nas drzwi gabinetów: prezydenta i wiceprezydenta USA. Przy czym od razu zaznaczę; nie jest to opowieść tylko o polityce. Przede wszystkim o rodzinie, przyjaźni i miłości najbliższych ludzi, a konkretne rodziny Joe Bidena, którego syn walczył z guzem mózgu: glejakiem wielopostaciowym. O pożyczce na leczenie, której udzielił prezydent Obama:
„ Mogę ci dać , ile
będziesz potrzebował. Mam oszczędności. Zwrócisz, jak będziesz mógł”
Piękna historia o przyjaźni pomiędzy prezydentem i
wiceprezydentem USA: „Joe jest nie tylko
moim wiceprezydentem, ale i przyjacielem. Kocham cała jego rodzinę”
Cytat rozpoczynający opowieść, to Sentencja Immanuela Kanta:
"Szczęście to coś do zrobienia, ktoś do kochania i nadzieja na coś"
Myślę, że szczególnie w tym trudnym, dla nasz wszystkich czasie, słowa nabierają dodatkowej, głębokiej treści. A opisane przez Joe Bidena przeżycia i sytuacje dają do myślenia.
Cytat rozpoczynający opowieść, to Sentencja Immanuela Kanta:
"Szczęście to coś do zrobienia, ktoś do kochania i nadzieja na coś"
Myślę, że szczególnie w tym trudnym, dla nasz wszystkich czasie, słowa nabierają dodatkowej, głębokiej treści. A opisane przez Joe Bidena przeżycia i sytuacje dają do myślenia.
Np. ta opowieść, o 2008 r., gdy po 35 latach bycia senatorem
na propozycje Obamy bycia wiceprezydentem USA nasz bohater, Joe Biden odpowiedział: „Nie”. Dlaczego? M.in. dlatego, ze
szanował swoją pracę , nie chciał zmian. Uważał również, ze może zrobić więcej jako
przewodniczący Komitetu do spraw stosunków międzynarodowych. Biden pracował w Waszyngtonie
i doskonale wiedział jak trudna i niedoceniana jest praca wiceprezydenta. Przytoczył
nawet anegdotę o tym, jak Benjamin Franklin proponował, żeby zwracać się do wiceprezydenta
„Wasza Zbędna Ekselencjo”.
Stanowisko rodziny Bidena było jednoznaczne. Wszyscy chcieli żeby się zgodził.
W jaki sposób Barak Obama przekonał Bidena do współpracy, koniecznie przeczytajcie
sami…
Jeśli jeszcze nie jesteście przekonani :
Dzięki tej książce dowiedziałam się bardzo dużo o próbach rozwiązania
konfliktu na Ukrainie. O postawie Putina, Merkel o negocjacjach ze USA. O tym
jak Obama zwracał się w trudnych momentach do wiceprezydenta , np. gdy ten chciał
surowo upomnieć polityków, lekceważących Obamę. Mówił: „ Musimy brać to, co dobre, z tym, co złe, Joe”
Polecam ten tytuł!
Ocena: 8/10
Dziękuję wydawnictwu Media Rodzina za przekazanie książki.